HISTORIE KLIENTÓW

Pani Katarzyna

Po 18 latach od wypadku jej męża, w którym doznał porażenia czterokończynowego, instytucja wypłacająca rentę poinformowała Panią Katarzynę, że skończyła się suma gwarancyjna. Z dnia na dzień zostali bez pieniędzy na życie, środki higieny, leczenie czy rehabilitację. Poprzedni pełnomocnik nie poinformował Pani Katarzyny, ze to może nastąpić. Dzięki mojemu wsparciu zostały uzyskane od tej instytucji pieniądze na kolejne renty, a w tej chwili walczymy o uaktualnienie środków do obecnie obowiązującej sumy gwarancyjnej i zabezpieczenie przyszłości nie tylko Pana Waldemara, ale całej rodziny. Zabezpieczamy przyszłość tej rodziny nawet gdyby Pan Waldemar umarł. Przecież Pani Katarzyna po rezygnacji z pracy ze względu na opiekę nad mężem nie dostanie emerytury.

Pani Ewa

Po wypadku w którym ucierpiała i straciła córkę, w jakiś sposób pogodziła się z tym i pomimo niepełnosprawności zaczęła żyć. Dzięki pełnomocnikowi otrzymała odszkodowanie oraz rentę. Była w jakiś sposób zabezpieczona finansowo i myślała, że świadczenie, które dostała jest do końca życia. Pewnego dnia otrzymała informację, że instytucja wypłacająca rentę chce jej to świadczenie odebrać… nie wyzdrowiała, lecz ktoś podjął taką decyzję… Po spotkaniu ze mną dowiedzieli się, że nawet jeśli nie zostanie zabrana jej renta to pewnego dnia wyczerpie się suma gwarancyjna. Dzisiaj Pani Ewa dysponuje wyrokiem sądowym, że w wyniku współpracy ze mną zostało urealnione świadczenie rentowe do obecnych warunków… że kwota przeznaczona na jej potrzeby została podwyższona wielokrotnie. Do dzisiaj, do Pani Ewy nikt do nie przyjechał z instytucji odpowiedzialnej za wypłatę renty. Gdyby nie zaufanie do mnie, to pewnego dnia mogłoby zabraknąć funduszy na bieżące potrzeby. Od wypadku opiekuje się nią jej mąż. A gdyby zabrakło również jego?

Mój przyjaciel Kamil

Kilka dni przed swoją 18-stką Kamil jedzie jako pasażer po garnitur. Dochodzi do wypadku w wyniku którego doznaje licznych obrażeń i do dzisiaj jeździ na wózku. Sprawę prowadził pełnomocnik, który zakończył swoją pracę i nie rozliczył się z wszystkich uzyskanych świadczeń. Długo rozmawialiśmy zanim Kamil mi zaufał. Po 8 latach od wypadku zwaloryzowaliśmy jego rentę uzyskując środki, które pozwoliły na powrót do ośrodka rehabilitacji i uczestnictwo w turnusach przez kilka lat. Obecnie trwają czynności prawne, zmierzające do kapitalizacji renty, które pozwolą na aktywizację zawodową oraz leczenie i rehabilitację do końca życia.

Tomasz Kowalczyk background image
Ⓒ 2021 Tomasz Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.